
Opuszczenie wspólnego miejsca zamieszkania przez jednego z małżonków może ale nie musi być podstawą przypisania winy rozkładu pożycia.
W życiu zdażają się różne sytuacje, opuszczenie małżonka może nastąpić już po ziszczeniu się przesłanek zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, może też być samo w sobie przyczyną takiego rozkładu. Może też się zdarzyć, że opuszczenie małżonka będzie w pełni usprawiedliwone okolicznościami. Oznacza to, że przy badaniu ww. kwestii należy brać również pod uwagę zachowanie i postawę małżonka, który został opuszczony.
Zatem opuszczenie małżonka o charakterze trwałym i nie wywołanym uzasadnioną przyczyną stanowi o jego winie w rozkładzie pożycia. Oczywiście należy pamiętać, że sytuacje nie są zawsze czarno-białe zatem może też dochodzić do współwiny takiego stanu rzeczy.
Z ciekawszych rozstrzygnięć z sal sądowych:
- niewłaściwe postępowanie rodziców jednego z małżonków nie uprawnia jeszcze samo przez się drugiego małżonka do porzucenia rodziny,
- nie usprawiedliwony poważnymi względami wyjazd jednego z małżonków do innej miejscowości z zamiarem stałego w niej pobytu nie pociąga za sobą obowiązku wyjazdu drugiego małżonka, ale może być uznany za zawinione jego opuszczenie,
i moje ulubione z 1951r. : „jednostronne zerwanie przez małżonka związku małżeńskiego należy uznać za czyn zawiniony także w przypadku gdy powodem tego zerwania było głębokie uczucie miłości względem osoby trzeciej”
Tak, że pamiętaj „miłość Ci wszystko wybaczy” ale sąd niekoniecznie.
Radca prawny wykonujący zawód w indywidualnej Kancelarii radcy prawnego w Chrzanowie Al. Henryka 26 oraz w spółce Stolarz, Bogusz radcy prawni spółka partnerska w Rudzie Śląskiej przy ul. Czarnoleśnej 47. Zajmuję się doradzaniem zarówno przedsiębiorcom jak i osobom fizycznym. Jeśli chcesz skorzystać z mojej pomocy, zapraszam do kontaktu.